1 grudnia 2019 godz. 9:30
Pisząc niedawno o budżecie Wieliczki na 2020 rok, wspomniałem, że nieunikniona wydaje się podwyżka opłat za śmieci. Kilka dni temu skokowej podwyżki dokonały Niepołomice, a o planach podwyżek w Wieliczce napisał Dziennik Polski.
Warto jednak wrócić do okoliczności, w jakich ustalano poprzednią podwyżkę z 10 do 15 zł. Okazuje się bowiem, iż postępowanie Burmistrza było niezgodne z prawem, a urząd nie robi nic, by realnie uszczelnić system opłat. Efektem tego bałaganu jest to, że nawet 10 tys. osób może być nie ujętych systemem opłat – przez co wyższe koszty ponosi reszta mieszkańców. Wygląda na to, że urząd idzie na łatwiznę i znów chce skokowo zwiększyć opłatę, zamiast dokonać zmian w systemie – o których tu również napiszę.
Poniżej artykuł o podwyżkach w Niepołomicach i planach podwyżek w Wieliczce.
Na początku tego roku, dokładnie 14 lutego 2019 Rada Miejska głosami klubu Burmistrza i Koalicji Obywatelskiej uchwalili podwyżkę opłat za śmieci o 50% – z 10 do 15 zł. Przeciwni byli radni PiS, którzy zarzucali Burmistrzowi ukrywanie rosnących kosztów i nieszczelność systemu. Warto przypomnieć zarzuty radnego Michała Roehlicha, poniżej fragment obrad Rady Miejskiej w Wieliczce:
Całe nagranie z powyższej sesji Rady Miejskiej w Wieliczce dostępne jest tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=XkQLNqBVl9E
Szczegóły (głosowania) na tej sesji dostępne są tutaj:
http://www.wieliczka.esesja.pl/posiedzenie/a5f1daa2-6798-4
W swojej wypowiedzi radny Michał Roehlich stanowczo podkreślił, że system jest ewidentnie nieszczelny. Wg danych z wielickiego urzędu systemem opłat w 2018 roku objętych było ok 56,9 tys mieszkańców, a jak wiadomo oficjalnie zameldowanych osób jest ponad 58 tys, a rzeczywistych mieszkańców: 67 tys. Co oznacza, że od 10 tys osób (głównie tych nowych niezameldowanych) nie są naliczane opłaty za śmieci.
Oczywiście przedstawiciele Burmistrza (sam Burmistrz Artur Kozioł zwykle nie pojawia się na obradach, mimo że taki jest ogólnopolski zwyczaj) oczywiście odpowiedzieli, że system jest szczelny i pilnują by nikt im nie umkną. To są oczywiste bzdury, czego dowodem jest poniższe powiadomienie skierowane do mnie o wysokości opłat za śmieci.
W moim domu w Strumianach od 5 lat jest zameldowanych oficjalnie 6 osób: 3 dorosłych i 3 dzieci. Gmina powinna o tym dobrze wiedzieć. Wg ustalonych stawek, powinienem płacić 80 zł miesięcznie za 6 osób. Gmina naliczyła mi opłatę za 5 osób, tj 70 zł miesięcznie, zaznaczając jeszcze pogrubioną czcionką, że nie mam obowiązku składać nowej deklaracji! 🙂 To jest ewidentny dowód na to, że gmina nawet od zameldowanych osób nie egzekwuje obowiązku naliczania opłat za śmieci, a co dopiero od osób, które zamieszkują w Wieliczce, a nie są zameldowane…
A ja tego błędu nie zgłaszam specjalnie, sprawdzając skuteczność działania naszego urzędu gminy.
Ciekawa w tym zawiadomieniu jest jeszcze jedna, BARDZO WAŻNA rzecz. Pismo zostało napisane 11 marca 2019 roku i powołano się w nim na wspomnianą wcześniej Uchwałę Rady Miejskiej z dnia 14 lutego 2019. Jednak ta uchwała w dzienniku urzędowym województwa Małopolskiego została opublikowana dopiero 12 marca 2019, a więc dzień później, niż urząd wystosował pismo. Co więcej, wejść w życie miała 14 dni po jej ogłoszeniu, wiec dopiero 26 marca stała się prawomocna.
Jaki prawem urząd Burmistrza powołał się na nieobowiązujący akt prawny? Przecież ta uchwała mogła zostać uchylona przez Wojewodę albo zaskarżona do WSA. I tak w zasadzie powinno się stać, ponieważ uchwała ta jest NIEZGODNA Z USTAWĄ!
http://edziennik.malopolska.uw.gov.pl/Compatible/Details?Oid=78062
W paragrafie 2 tej uchwały ustalona jest metoda „opłaty od gospodarstwa domowego”. Problem w tym, że ustawa nie przewiduje takiej metody, ustawa nakazuje przyjęcie jednej z 3 metod naliczania opłat:
1. Poprzez przemnożenie liczby mieszkańców przez stawkę
2. Poprzez przemnożenie zużycia wody przez stawkę.
3. Poprzez przemnożenie powierzchni lokalu przez stawkę.
Tu link do całej ustawy:
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19961320622/U/D19960622Lj.pdf
W geście gminy jest ustalenie wysokości stawki, jednak naliczanie opłaty musi się już odbyć poprzez pomnożenie tej stawki. Nie można sobie zatem naliczać opłat, które maleją wraz ze wzrostem ilości mieszkańców w lokalu. Był w tej sprawie zresztą wyrok sądu i artykuły medialne, tu jest to dobrze opisane:
Dziwne, że Urząd Wojewody nie uchylił tej uchwały w trybie nadzorczym – jako nie spełniającej wymogów ustawy. Jak widać Wydział Prawny Urzędu Wojewódzkiego niezbyt wnikliwe czyta uchwały i ustawy.
Podsumujmy zatem to co już wiemy: system opłat za śmieci w Wieliczce jest nieszczelny i bezprawny. Bezspornym jest, że przed wprowadzeniem kolejnych podwyżek (nieuniknionych ze względu na rosnące koszty), należy go zmienić tak aby był sprawiedliwy i zgodny z prawem.
Przyjrzyjmy się teraz, co zrobiono w Niepołomicach. Ustalono skokową podwyżkę stawki opłat aż do 25 zł za osobę w lokalu od śmieci segregowanych i aż 50 zł od osoby za odpady zmieszane! Do tej pory było to odpowiednio 15 i 25 zł. Co za tym idzie, 4 osobowa rodzina zapłaci 100 zł miesięcznie za segregowane śmieci. Na pokrzepienie serc, ustalono obniżkę tej stawki o 2 zł dla nieruchomości wysposażonych w kompostownik, co oznacza, że 4 osobowa rodzina z kompostownikiem zapłaci 92 zł.
Cała uchwała śmieciowa Niepołomic dostępna jest tutaj:
http://niepolomice.esesja.pl/posiedzenie/c4305eaa-7b04-4
Oczywiście nie obyło się bez burzliwej dyskusji i próby zdjęcia tej uchwały z porządku obrad, jednak podwyżka została przeforsowana.
Zastanówmy się teraz, jak zmienią się opłaty w Wieliczce, jeśli dokonana zostanie ta sama zmiana, co w Niepołomicach. Do tej pory w Wieliczce, choć w brew prawu, to opłaty od lokalu były naliczane z upustem dla gospodarstw z większą liczbą osób. I tak maksymalna opłata dla 7 osób wynosiła 85 zł. Stosując stawkę 25 zł za osobę, 7 osobowe gospodarstwo zapłaci… 175 zł! Byłaby to podwyżka o 100%… a przypomnijmy, na początku roku 2019 mieliśmy podwyżkę o 50%, z 10 do 15 zł. Poniżej można sprawdzić aktualne opłaty za gospodarowanie odpadami:
http://www.eko.wieliczka.eu/pl/74681/0/Oplaty.html
Pojawia się zatem pytanie, czy można coś zrobić, by uchronić liczących każdy grosz biednych emerytów oraz rodziny wielodzietne od tak drastycznych podwyżek? Można. Po pierwsze, ustawa daje różne możliwości naliczania opłat oraz stosowania ulg.
Po drugie, trzeba podjąć działania uszczelniające system, by osoby zameldowane w Wieliczce nie płaciły za śmieci osób, które w Wieliczce zamieszkują – ale zameldowane nie są i nie zgłaszają się do opłat.
Wieliczka jest gminą specyficzną – rozwijającą się i szybko zaludniającą. Jednak ludzie, którzy do Wieliczki się sprowadzają, często nie meldują się i takich osób zamieszkałych i niezameldowanych szacuje się na ok 15%, czyli ok 10 tysięcy.
Trudno jest jednak sprawdzić i kto rzeczywiście mieszka w Wieliczce, a jeszcze trudniej zmusić go do wypełnienia deklaracji śmieciowej. Dlatego przy takiej specyfice Wieliczki, należy rozważyć wprowadzenie opłat na podstawie zużycia wody, stosując przy tym ulgi dla rodzin wielodzietnych, ubogich oraz osób zameldowanych.
Analizując uchwały o zasadach gospodarowania śmieciami innych gmin w Polsce (z woj. Pomorskiego oraz Mazowieckiego), przygotowałem projekt-koncepcję uchwały, która określa zasady naliczania opłat za śmieci w Wieliczce. W skrócie: niezameldowani zapłacą najwięcej, a mniej zapłacą zameldowani oraz najbiedniejsi i rodziny wielodzietne.
Wymiernym plusem naliczania śmieci od zużycia wody jest również to, iż zachęca do oszczędzania wody – a co za tym idzie – zmniejszenia odprowadzania ścieków, do których gmina dopłaca z naszych podatków.
Link do tekstowej wersji tej uchwały jest tutaj:
http://badtek.webd.pro/uchwala-smieciowa/
Symulację opłat względem zużycia wody przedstawia poniższa tabela. Należy zakładać, że przeciętny mieszkaniec zużywa ok 2,5-3 m3 wody miesięcznie. Ci, którzy zużywają mniej wody, zapłacą mniej za śmieci. Ci, którzy ukrywają mieszkające osoby (np wynajmują), co się uwidacznia w zużyciu wody – zapłacą więcej. Chyba, że zameldują te osoby. Trzeba tu również mocno podkreślić kolejny plus takiego rozwiązania – zameldowane osoby (dorosłe) to dodatkowe dochody do budżetu gminy.
Podsumowując na koniec. Wyższe opłaty są nieuniknione z wielu względów. Przede wszystkim produkujemy więcej śmieci, widać to po wystawkach. Kupujemy nowe meble i sprzęt, oddajemy „za darmo” stare meble. Do tego brak jest ustawowych przepisów sprzyjających recyclingowi opakowań, kaucji za butelki i opakowania. To klienci kupujący opakowania powinny ponosić koszty utylizacji tych opakowań. To są ważne kwestie, ale nie mogą one przykryć nieszczelności wielickiego systemu opłat za śmieci, bo tu są ewidentne nieprawidłowości. Nieszczelności w systemie opłat są pewne i tu jest spore pole do działania dla wielickich władz. Dodatkowo należałoby jeszcze przeanalizować i skontrolować czy tonaż śmieci, który opłacają mieszkańcy gminy Wieliczka, jest rzeczywisty i czy faktycznie pochodzi z Wieliczki.
W interesie mieszkańców Wieliczki jest to, by ten system uszczelnić, bo wszyscy składamy się na utylizację tych odpadów. A nie, sorry – bo właśnie nie wszyscy!
I to trzeba zmienić!
Autor: Bartłomiej Krzych www.panbartek.pl
Warto przeczytać: w Zielonkach w tym roku koszt 1 tony odpadów w przetargów wyniósł 999 zł (w porównaniu do ok 500 zł.
https://eko.zielonki.pl/index.php/278-odbior-i-zagospodarowanie-odpadow-firmy-podniosly-ceny-o-100-proc
Kalkulacja kosztów gospodarowania odpadami w Michałowicach (na rok 2018):
https://www.michalowice.malopolska.pl/gospodarka-odpadami/aktualnosci/dlaczego-wzrosly-oplaty-za-odbior-odpadow-komunalnych
Konsultacje społeczne w sprawie opłat za gospodarowanie odpadami w Białymstoku, który ma jedne z najniższych opłat w Polsce:
https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/konsultacje-spoleczne-dotyczace-projektow-uchwal-w-sprawie-utrzymania-czystosci-i-porzadku-na-terenie-gminy-bialystok.html